Tymczasem polskie przepisy dają pierwszeństwo w ubieganiu się o koncesje wydobywcze, firmom, które wcześniej udokumentowały zasoby złoża. Gazeta dodaje, że w sprawie prawa geologicznego Bruksela od dawna ma Polskę na celowniku - w 2008 roku Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciw Polsce dotyczące braku implementacji prawa geologicznego i górniczego, a sprawa cały czas trwa, a rząd będzie musiał się mocno zaangażować w obronę swojego stanowiska przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. A trybunał formalnie niezależny, nie jest pozbawiony wpływów politycznych. "Wiadomo, że Niemcom, Francji i Rosji nie zależy na tym, by w Polsce wydobycie gazu z łupków się rozwinęło" - mówi gazecie adwokat Mikołaj G. Goss, z kancelarii reprezentującej firmy wydobywcze.
Więcej o sprawie "Pulsie Biznesu".
IAR./PB/łp/jp