Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PZPN: nie będzie meczów bez gości

0
Podziel się:

Ekstraklasa - PZPN - policja - kibice

PZPN odrzuca wniosek policji o rozgrywanie meczów ekstraklasy bez kibiców gości.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek oświadczył, że Związek nie podejmie uchwały nakazującej rozgrywanie meczów ekstraklasy, pozostałych do końca rozgrywek, bez udziału kibiców drużyn przyjezdnych. Wnioskował o to wczoraj Komendant Główny Policji z powodu pogarszającego się stanu bezpieczeństwa w związku z przejazdami kibiców. Na 136 meczów piłkarskich, rozegranych w ostatnich miesiącach, odnotowano 73 przypadki naruszeń prawa. "W ocenie PZPN wprowadzenie tego typu zbiorowej sankcji dyscyplinarnej byłoby niewłaściwe oraz nie przyniosłoby poprawy sytuacji" - uważa Zbigniew Boniek.
Prezes PZPN przekonuje, że zamknięcie wszystkich sektorów gości w całym kraju mogłoby zostać odczytane jako akt bezsilności i kapitulacji wobec stosunkowo nielicznej - jego zdaniem - grupy chuliganów. Ponadto mogłoby przynieść efekt odwrotny od zamierzonego, gdyż kibice polskich klubów wielokrotnie udowadniali, że brak biletów na mecz nie powstrzymuje ich od podróżowania w ślad za swoją drużyną.
W opinii Zbigniewa Bońka, nieprawdą jest jakoby stan bezpieczeństwa na polskich stadionach stale ulega pogorszeniu. Jego zdaniem potwierdzają to również statystyki będące w posiadaniu Polskiego Związku Piłki Noznej.
"Ani PZPN ani żaden z jego członków nie ponosi odpowiedzialności za zapewnienie bezpieczeństwa w tzw. przestrzeni publicznej - na drogach, w pociągach, na stacjach benzynowych czy plażach. Jest to ustawowy obowiązek policji" - napisał prezes PZPN w liście skierowanym do Komendanta Głównego.
Podkreślił, że zarówno policja jak i organizator posiadają już dziś odpowiednie instrumenty, aby zagwarantować bezpieczeństwo meczów.
Bezpośrednim powodem wniosku Komendanta Głównego Policji do prezesa PZPN były wydarzenia z ostatniego tygodnia, towarzyszące meczowi Ekstraklasy Zawisza BydgoszczBydgoszcz-Widzew Łódź. Podczas przyjazdu kibiców z Łodzi na tory przewrócono 12-metrowe drzewo. Do zamieszek dochodziło także w trakcie meczu i już po nim.
Policja przyznaje, że na zabezpieczenia przejazdów kibiców musi przeznaczać rocznie dziesiątki milionów złotych. Dodatkowo są tam masowo wysyłani policjanci, odrywani od codziennych zajęć na służbie. Policja zwraca też uwagę, że w takich sytuacjach dochodzi nieżadko do zagrożenia bezpieczeństwa osób postronnych.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)