Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski powiedział IAR, że na razie nie ma powodów, dla których Związek miałby zerwać współpracę z agencją. Wyjaśnił jednak, że nie ma podpisanej żadnej umowy długoterminowej, a na każdy mecz podpisywana jest oddzielna umowa. Agencja ta ma ochraniać najbliższe spotkanie polskiej reprezentacji, która 12 sierpnia zagra z Grecją w Bydgoszczy. "Do tej pory nie mieliśmy z nimi żadnych problemów" - powiedział Jakub Kwiatkowski.
Rzecznik PZPN przyznał, że sytuacja na pewno zmieniłaby się w przypadku, gdyby agencja straciła koncesję. Podkreślił, że w takiej sytuacji współpraca zostanie zerwana natychmiast, ale jego zdaniem odebranie licencji to długi proces, który może trwać miesiącami.
Właściciel agencji "Zubrzycki" Sylwester Z. był jesienią 2007 roku zatrzymany w sprawie korupcji w Centralnym Ośrodku Sportu. Rzecznik PZPN wyjaśnił, że nie zostały postawione mu żadne zarzuty, w związku z tym nie ma przeszkód, aby z tą agencją nadal współpracować.