Rocznicowe obchody rozpoczęła uroczysta msza w radomskim kościele ojców jezuitów koncelebrowana przez biskupa-seniora Edwarda Materskiego. Ze schodów tej świątyni 30 lat temu ksiądz Roman Kotlarz błogosławił protestujących robotników.
W homilii biskup Materski powiedział, że rok 1976 był wstępem do wydarzeń lat 80-tych. "Radom i cała Polska głęboko zapisały w swojej pamięci tamte wydarzenia." - mówił pierwszy ordynariusz radomski.
U stóp pomnika księdza Kotlarza zasadzono dąb papieski.
Masowe protesty w Radomiu rozpoczęły się 25 czerwca 1976 roku. Pierwsi przeciwko planowanym podwyżkom cen żywności zaprotestowali pracownicy zakładów metalowych. Wkrótce dołączyli do nich robotnicy z innych radomskich przedsiębiorstw.
Przed budynkiem Komitetu Wojewódzkiego PZPR zgromadziło się około 20 tysięcy osób. Doszło do starć z milicją.ęłęó Lokalne władze ogłosiły stan wyjątkowy i czasowo zamknęły wszystkie zakłady w mieście. Oddziały ZOMO użyły wobec robotników amunicji ostrej, gazu łzawiącego i armatek wodnych. Tysiąc osób zwolniono z pracy. 300 zatrzymanych zostało skazanych na kary więzienia.
Dotąd zaledwie kilkudziesięciu doczekało się kasacji wyroków, a kilkunastu otrzymało odszkodowania.