Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Reakcje świata na inaugurację prezydentury Baracka Obamy

0
Podziel się:

Czechy, które przewodniczą Unii Europejskiej, przychylnie przyjęły inaugurację prezydentury Baracka Obamy. W specjalnym oświadczeniu Czesi wyrazili nadzieję, że prezydentura Obamy otworzy nowe możliwości w stosunkach między Stanami Zjednoczonymi i Europą.

Czeska prezydencja zapewniła też, ze Unia Europejska jest gotowa umacniać transatlantyckie partnerstwo i dostosowywać je do zmieniających się problemów współczesnego świata.

List z życzeniami wszelkich sukcesów wysłał Obamie także prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Zapewnił, że Paryż jest gotowy pracować z nową administracją amerykańską "ramię w ramię". "Wraz z Pana wyborem naród amerykański wyraził z ogromną siłą swoją wiarę w postęp i przyszłość, a także wolę w istnienie Ameryki otwartej, nowej, silnej i solidarnej, którą Pan uosabia" - napisał Sarkozy do Obamy. Już wcześniej Sarkozy powiedział, że "nie możemy się doczekać", kiedy nowy prezydent Obama zabierze się do pracy, byśmy "mogli razem z nim zmieniać świat".

Gratulacje dla Baracka Obamy wystosował także Benedykt XVI. W oficjalnym telegramie papież życzy nowemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych konsekwentnego dążenia do realizacji stawianych sobie celów, jakimi są zrozumienie i współpraca między narodami.

Prezydent Lech Kaczyński podczas noworocznego spotkania z Korpusem Dyplomatycznym zadeklarował, że Polska patrzy z nadzieją na zmianę władzy w Stanach Zjednoczonych. Lech Kaczyński uznał, że pierwsze wystąpienie nowego amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy wskazuje na chęć kontynuacji projektu tarczy antyrakietowej. Prezydent podkreślił, że Stany Zjednoczone pozostają naszym strategicznym sojusznikiem.

Początek prezydentury Baracka Obamy przyjęty został w Indiach z optymizmem. W ostatnim okresie Indie zacieśniały kontakty polityczne i gospodarcze ze Stanami Zjednoczonymi. Wielu komentatorów sądzi, iż w okresie prezydentury Obamy proces ten będzie kontynuowany.

Sympatia Hindusów dla nowego prezydenta wynika przede wszystkim z jego pochodzenia, oraz korzeni kulturowych. W Indiach podkreśla się ponadto fakt, iż Obama deklaruje prowadzenie zdecydowanej walki z terroryzmem w rejonie Afganistanu i Pakistanu, oraz zmniejszenie amerykańskiego zaangażowania w Iraku. Zdaniem New Delhi ośrodki terrorystyczne na pograniczu afgańsko-pakistańskim zagrażają bezpieczeństwu Indii.

Niepokój Indii wzbudziły natomiast wypowiedzi nowego prezydenta na temat problemu kaszmirskiego, oraz propozycja międzynarodowej debaty na temat Kaszmiru. Indie nie chcą umiędzynarodowienia kwestii tego regionu i traktują ją jako sprawę dwustronnych kontaktów z Pakistanem.

Innym powodem do zaniepokojenia jest dla New Delhi kwestia traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Przedstawiciele nowej administracji amerykańskiej wyrażali niedawno nadzieję, że New Delhi stanie się za jakiś czas jego sygnatariuszem. Indie nie podpisały traktatu, a ostatnio potwierdziły, że nie podpiszą go także w przyszłości.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)