Ranni reporterzy i fotoreporterzy są Palestyńczykami. Pracowali dla miejscowych i zagranicznych mediów. Wszyscy odnieśli odbrażenia podczas wykonywania swojej pracy. Głównie relacjonując palestyńskie protesty przeciwko budowie przez Izrael tzw. muru bezpieczeństwa. Podczas demonstracji dochodziło do starć z żołnierzami.
Organizacja Reporterzy bez Granic w liście do ministra obrony stwierdziła, że wojsko raniło dziennikarzy mimo, że byli oni dokładnie oznakowani jako pracownicy mediów. Dlatego potępiła stosowaną wobec nich przemoc i wezwała izraelskie władze do zapewnienia przedstawicielom mediów bezpieczeństwa. Organizacja twierdzi, że ministerstwo obrony na list nie odpowiedziało.
Organizacja wielokrotnie w przeszłości potępiała ataki izraelskich żołnierzy na dziennikarzy. Tylko podczas styczniowej wojny w Strefie Gazy zginęło 6 przedstawicieli mediów, a 15 zostało rannych. Armia zburzyła co najmniej trzy budynki, w których mieściły się biura palestyńskich mediów.
