Roman Giertych podkreślił, że - jego zdaniem - za wysłanie polskich wojsk do Iraku i Afganistanu odpowiadają Leszek Miller, Aleksander Kwaśniewski, Donald Tusk i Jarosław Kaczyński. Poza tym przed opinią publiczną - jak się wyraził były wicepremier - ukrywa się rzeczywisty obraz wojen, w których biorą udział polscy żołnierze.
Giertych podkreślił, że czwartkowa manifestacja pod Kancelarią Prezydenta będzie również wyrazem sprzeciwu wobec lokalizacji tarczy antyrakietowej w okolicach Słupska.
Jego zdaniem, Polska jest dziś wrogiem krajów arabskich, a tarcza tylko pogłębi te nastroje. Jako przykład wrogości krajów arabskich wobec Polski uznał ostatni zamach na polskiego dyplomatę w Iraku. Zdaniem Giertycha "świat arabski wziął sobie Polskę za cel".
Roman Giertych dodał, że jego debata z Leszkiem Millerem w przyszłą środę będzie rzeczywistym pojedynkiem lewicy i prawicy. W jego opinii, telewizyjne spotkanie Kaczyński- Kwaśniewski nie miało sensu, bo rozmawiali ze sobą politycy, którzy w rzeczywistości mają takie same poglądy.