Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Roman Polański będzie pod ścisłą kontrolą

0
Podziel się:

Roman Polański w areszcie domowym w Gstaad zostanie objęty systemem dozoru elektronicznego. Wczoraj po południu reżyser został przeniesiony z aresztu w Winterthur w nieznane miejsce. Do swego domu ma zostać przewieziony około godziny 13.00.
W domu Polańskiego zainstalowano czujniki, które będą kontrolować reżysera, czy nie oddala się od swojej posiadłości. W Polsce identyczne urządzenia od kilku miesięcy montuje się skazanym na niskie wyroki.
Pełnomocnik ministra sprawiedliwości ds. dozoru elektronicznego generał Paweł Nasiłowski tłumaczy, że urządzenia kontrolujące są bardzo dokładne i nie da się ich oszukać. W domu objętego kontrolą znajduje się stacja bazowa, sam monitorowany nosi specjalny nadajnik umieszczony na pasku - na ręku lub nodze. Jeżeli skazany pasek przetnie natychmiast informowana jest centrala monitorowania.
System ma zasięg około 200 metrów i osoba monitorowana musi cały czas przebywać na kontrolowanym obszarze. Stacja bazowa działa w systemie GSM i może przesyłać dane nawet w przypadku awarii prądu.
Paweł Nasiłowski dodaje, że cały system może również działać jak telefon. Pracownicy centrali monitoringu mogą komunikować się ze skazanym, co wzmacnia kontrolę nad nim. Osoba monitorowana, korzystając ze specjalnej słuchawki, również może powiadomić centralę o niespodziewanych wydarzeniach.
Roman Polański czeka w Szwajcarii na decyzję o ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Został zatrzymany w Zurychu 26 września na podstawie amerykańskiego listu gończego. Amerykanie zarzucają reżyserowi, że ponad 30 lat temu uprawiał seks z 13-latką, co w stanie Kalifornia jest uznawane za gwałt.
Polański otrzymał zezwolenie na areszt domowy od Szwajcarskiego Sądu Karnego. Musiał zapłacić kaucję równowartości 12 milionów złotych i zdeponować na policji wszystkie dowody tożsamości.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)