Najpierw wyrazy współczucia przekazał przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, później szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. Teraz oświadczenie w tej sprawie opublikował przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. "Jestem zasmucony wiadomością o tragicznym wypadku. Chciałem złożyć wyrazy najgłębszego współczucia rodzinom ofiar, prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu i premierowi Donaldowi Tuskowi" - napisał Herman Van Rompuy.
W podobnym tonie utrzymane jest oświadczenie szefa Komisji Europejskiej, który podkreślił, że do tragicznego zdarzenia doszło niemal dwa tygodnie po wypadku polskiego autokaru w pobliżu Berlina. "Śmierć na drodze po raz kolejny zebrała tragiczne żniwo" - to słowa przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Jerzy Buzek, w specjalnym oświadczeniu przypomniał również statystyki w naszym kraju. Ponad cztery i pół tysiąca osób zginęło w wypadkach na polskich drogach w ubiegłym roku. To stawia Polskę na piątym miejscu w Unii w niechlubnym rankingu liczby ofiar śmiertelnych na drogach. "Ubolewam, że transport drogowy w Polsce jest przyczyną tak wielu tragedii" - napisał szef Europarlamentu. Jerzy Buzek zaapelował też o rozwagę. "Jutro będziemy obchodzić po raz trzeci Europejski Dzień Bezpieczeństwa na Drogach. Dlatego apeluję do wszystkich użytkowników dróg w Polsce: Bądźmy ostrożni, rozsądni i przewidujący".
Informacyjna Agencja Radiowa
