Opozycyjny polityk wielokrotnie ubiegał się o oddanie mu paszportu, ale bez skutku. Jak twierdzą jego przyjaciele postanowił on pokazać białoruskim władzom, że podróżowanie bez paszportu jest możliwe. "On tak już robił wielokrotnie" - twierdzą jego znajomi.
Według agencji Interfax - Lebiedźka jeszcze dziś ma wylecieć z Moskwy do Waszyngtonu.
Informacyjna Agencja Radiowa