Zostało zaprojektowane i wyprodukowane przez rosyjskich specjalistów i służyć ma do wyłapywania na drogach kierowców prowadzących auta pod wpływem alkoholu. Jego działanie opiera się na wysyłaniu wiązki laserowej pozwalającej analizować skład chemiczny powietrza w kabinie jadącego samochodu.
"Alko-laser" został tak zaprojektowany, by mógł przekazywać prawidłowe odczyty nawet, gdy auto pędzi z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Parametry odczytów zostały tak ustawione, by urządzenie nie reagowało na opary alkoholu pochodzące z płynów do czyszczenia szyb.
Zgodnie z obowiązującymi w Rosji przepisami, odczyty z "alko-lasera" i tak będą musiały zostać potwierdzone badaniem krwi. Policjanci przekonują jednak, że dzięki nowemu urządzeniu łatwiej im będzie walczyć z pijanymi kierowcami.