Według rosyjskiego Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych - w wyniku trzęsienia ziemi nikt nie ucierpiał. Wstrząsy tektoniczne spowodowały jednak uszkodzenie systemów elektrycznych zasilających ropociąg amurski. Kontrolującą go spółka "Transnieft" wstrzymała transport ropy i wysłała swoich ekspertów aby sprawdzili stan techniczny rurociągu.
Do czasu usunięcia awarii surowiec nie dociera miedzy innymi do odbiorców w Chinach. Rosyjscy sejsmolodzy od kilku lat ostrzegają, że rejon amurski jest narażony na silne trzęsienia ziemi. Jednak w ostatnim czasie ich siła nie przekraczała 4 stopni w skali Richtera.
IAR