Już w połowie lipca mieliby przyjechać do Smoleńska polscy architekci i projektanci, aby przygotować projekt instalacji monumentu. "Chodzi głównie o charakterystykę geologiczną terenu" - poinformował minister Bogdan Zdrojewski. Rosjanie podtrzymali również wolę pokrycia części kosztów związanych z zabudową miejsca katastrofy polskiego Tu-154M. W rozmowach ministrów kultury Polski i Rosji wzięli także udział przedstawiciele: władz Smoleńska, Ministerstwa Obrony i resortu spraw zagranicznych Rosji. Uzgodniono, że przed rozpoczęciem prac ziemnych, związanych z budową pomnika grunt, na którym rozbił się Tupolew zostanie ponownie zbadany przez ekspertów. Rozpoczęcie tych prac zależy od decyzji polskich i rosyjskich prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej. Zgodnie z przepisami obowiązującym w Polsce i Rosji teren katastrofy do czasu zakończenia postępowania znajduje się w ich wyłącznej dyspozycji.
IAR