Informacyjna Agencja Radiowa
Rosyjskie media podzieliły się w ocenie białoruskich wyborów. Rządowe agencje i stacje telewizyjne informują o profesjonalizmie i uczciwości Komisji Wyborczych. Natomiast niezależni dziennikarze opisują wyborcze fałszerstwa. Białorusini wybrali parlament i nic się nie zmieniło - zauważa rosyjski dziennik "Niezawisimaja Gazieta". Rosyjscy dziennikarze przypominają, że - tradycyjnie białoruskie władze są zadowolone z przebiegu wyborów a opozycja skarży się na fałszerstwa. "Niezawisimaja Gazieta" przytacza opinie zagranicznych obserwatorów. Ci, którzy reprezentują kraje Wspólnoty Niepodległych Państw chwalą białoruskie władze za sprawność i wysokie poparcie społeczne. Ci, którzy przyjechali z krajów Unii Europejskiej zobaczyli fałszerstwa i niesprawiedliwość. "Moskowskij Komsomolec" już w tytule informacji ocenia, że białoruskie wybory "były nudne". Dziennikarze tej gazety dodają, że -"wszystko odbyło się według scenariusza Łukaszenki". Według "Komsomolca" - Białorusini nie dostali nie tylko szansy na uczciwe wybory, ale również po ich zakończeniu nie mogli dowiedzieć się jak je ocenia opozycja, bo służby bezpieczeństwa blokowały Internet.
Informacyjna Agencja Radiowa