Do katastrofy doszło niedaleko miejscowości Sukiejewo w Tatarstanie. Prom płynął do Kazania. Na jego pokładzie znajdowały się luksusowe kajuty jedno, dwu i trzyosobowe oraz restauracje, bary i nocny klub. Wciąż nie znana jest przyczyna zatonięcia jednostki. Przedstawiciele ministerstwa transportu Federacji Rosyjskiej wysłali na miejsce katastrofy grupę ekspertów.
Z relacji świadków wynika, że jednostka zaczęła gwałtownie nabierać wody. Pasażerowie wyskakiwali za burtę próbując utrzymać się na powierzchni dzięki: kołom ratunkowym, kapokom i drewnianym elementom statku.
IAR