Przeciwnicy prezydentury Władimira Putina przejdą głównymi ulicami Moskwy, od placu Puszkina do placu Sacharowa. Uczestnicy "marszu milionów" domagać się będą powtórnego rozpisania wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Podobna demonstracja zorganizowana 6 maja zakończyła się starciami z policją i aresztowaniem kilkuset osób. Najbardziej zagorzali przeciwnicy prezydenta musieli zapłacić niewielkie grzywny. Tym razem może być inaczej. W życie wchodzą zaostrzone przepisy o karach za naruszenie prawa w trakcie demonstracji. Poprawki przeforsowane przez rządzącą partię Jedna Rosja i podpisane przez prezydenta Putina przewidują wysokie grzywny i 200 godzin prac społecznych.
Informacyjna Agencja Radiowa