O wypędzeniu Polaków z Kremla mówią dziś w Rosji wszyscy. Według patriarchy moskiewskiego Cyryla - wydarzenia z XVII wieku miały ogromne znaczenie dla zjednoczenia narodu rosyjskiego. Mówił o tym także prezydent Dmitrij Miedwiediew podczas uroczystego obiadu wydanego na cześć osób, które przyczyniają się do zacieśniania międzynarodowych stosunków z Rosją. "Wydarzenia sprzed 400 lat gdy nasz naród zjednoczył się i sam pokonał wroga pokazują, że także dziś gdy zderzamy się z różnymi problemami i trudnościami, ważna jest jedność. Konsolidacja jest potrzebna człowiekowi aby ludzkość miała przyszłość" - stwierdził prezydent Rosji.
Odzyskanie kontroli nad Moskwą przez narodowe powstanie nazywają "wielkim zwycięstwem" prezenterzy stacji telewizyjnych i radiowych, politycy uczestniczący w świątecznych wiecach a także rodzice tłumaczący dzieciom jakie święto przypada w dniu 4 listopada.
Informacyjna Agencja Radiowa