Zdaniem patriarchy Cyryla, protesty powinny prowadzić do korekty kursu politycznego w państwie. "Nieczułość władz na protesty jest bardzo złą cechą i świadczy o ich niezdolności do samoregulacji" - powiedział.
Podobne opinie duchowny przedstawił w wywiadzie udzielonym telewizji państwowej z okazji prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Cyryl apelował wtedy do władz o przestrzeganie podstawowych praw człowieka i wolności obywatelskich. Zdaniem patriarchy Moskwy i Wszechrusi głównym przesłaniem, które powinno docierać zarówno do władz jak i do obywateli, powinna być pamięć o tym, że -"wyczerpał się już limit konfrontacji i rewolucyjnych przemian".
IAR