Jeden z autorów sondażu Leonid Siedow w wypowiedzi dla radia "Svoboda" stwierdził, że wynika to z braku wiedzy Rosjan na temat historycznych zaszłości, które zdominowały w ostatnich dziesięcioleciach kontakty na linii Warszawa - Moskwa.
Siedow jest przekonany, że większość osób uczestniczących w badaniu nie ma pojęcia, dlaczego przez wiele lat Polacy wrogo odnosili się do Rosjan. Podstawą ich oceny polsko - rosyjskich stosunków są żądania stawiane przez Warszawę w sprawie zbrodni katyńskiej i prace nad stworzeniem polsko - amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Ten ostatni element niepokoi aż 22 procent Rosjan, którzy traktują Polskę jak ewentualnego przeciwnika. Na szczęście 27 procent ankietowanych uważa Polaków za sojuszników, a tylko 2 procent jednoznacznie umieszcza nas wśród zdeklarowanych wrogów.
Zdaniem socjologa Leonida Siedowa- "do tej pory świadomość Rosjan, chociażby na temat zbrodni katyńskiej wciąż była bardzo niska". "Ona znacznie wzrosła po wizycie Putina w Katyniu i po katastrofie samolotu, w której zginęło polskie kierownictwo. Po tych wydarzeniach świadomość Rosjan wzrosła do 74 procent, a wcześniej kształtowała się na poziomie 45 procent" - dodaje ekspert.
35 procent Rosjan uważa, że polskich oficerów zamordowano w Katyniu na rozkaz Stalina , a 18 procent wciąż wierzy, że za zbrodnie odpowiedzialni są Niemcy.
