W Moskwie zmarł jeden z konstruktorów samolotów typu "Tu" Igor Szewczuk. 57- letni inżynier pracował w biurze konstrukcyjnym koncernu Tupolewa od 1976 roku, a w 2001 został jego generalnym dyrektorem. Brał udział w projektowaniu samolotów pasażerskich i wojskowych.
Według serwisu internetowego Lenta.ru - Igor Szewczuk zmarł w czwartek na zawał serca. Jednak dopiero w sobotę poinformowano o tym opinię publiczną.
Szewczuk ma na swoim koncie między innymi projekty samolotów pasażerskich: Tu-144, Tu-334 i Tu-204 oraz bombowca o zmiennej geometrii skrzydeł Tu-160. Eksperci twierdzą, że jego konstrukcje były oryginalne i wyróżniały się nowoczesnością połączoną z prostotą.
Ostatni rok był niezwykle trudny dla koncernu Tupolewa. 10 kwietnia w Smoleńsku rozbił się samolot Tu-154M, którym leciał prezydent Polski i 95 towarzyszących mu osób. Kilka tygodni później tylko cudem udało się wylądować na jednym z syberyjskich lotnisk maszynie tego samego typu. W grudniu na moskiewskim lotnisku Domodiedowo rozbił się kolejny Tu-154. Dwoje pasażerów zginęło a kilkadziesiąt zostało rannych. Kilka dni temu z niewyjaśnionych powodów spłonęła maszyna Tu-154B. Władze Rosji po tym wypadku wydały nakaz wycofania tego modelu z użytkowania.
Informacyjna Agencja Radiowa
