Chavez nie sprecyzował, o jakie konkretnie rakiety chodzi. Nazwał je jedynie "niewielkimi rakietami, które nie zawodzą". Prezydent Wenezueli potwierdził też zamiar kupna w Rosji czołgów T-72 i T-90. Dodał, że broń zamierza kupować w celach obronnych.
Z kolei prezydent Dmitrij Miedwiediew w trakcie spotkania z Hugo Chavezem powiedział, że Rosja sprzeda Wenezueli takie uzbrojenie, o jakie ten kraj poprosi.
Wenezuela jest uwikłana w konflikt dyplomatyczny z sąsiednią Kolumbią, która wyraziła zgodę na korzystanie z kilku jej baz przez żołnierzy amerykańskich. Prezydent Wenezueli jest znany z antyamerykańskich wystąpień.