Skargi złożyli obywatele rosyjscy mieszkający w różnych miastach Czeczenii. Ich bliscy zostali zatrzymani w domach lub podczas akcji prowadzonych przez rosyjskich żołnierzy. W 2002 roku ślad po większości zatrzymanych zaginął. Jedynie kilka rodzin po dłuższym czasie powiadomiono o śmierci najbliższych. Prowadzone śledztwa nie przyniosły rezultatów. Rosyjskie władze nie przyznały się do winy.
Sędziowie Europejskiego Trybunału stwierdzili naruszenie przez Rosję szeregu artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - między innymi prawa do życia, prawa do efektywnego śledztwa i wyjaśnienia faktycznych przyczyn tragedii. Według Trybunału, rosyjskie władze nie wyczerpały wszystkich możliwości wyjaśnienia sprawy i utrudniały śledztwo. Skarżący mają otrzymać prawie sto tysięcy euro zadośćuczynienia za poniesione straty moralne.