Portal internetowy "Gazeta.Ru" ocenia, że dla premiera Putina był to trudny rok. Przypomina, że trzy miesiące po objęciu przez niego stanowiska szefa rządu, wybuchł światowy kryzys finansowy. Na plus dla premiera zalicza fakt, że "po raz pierwszy w historii w samej Rosji kryzysowi nie towarzyszyła zapaść systemu finansowego" i utrata pieniędzy przez zwykłych ludzi. Rosja miała duże rezerwy finansowe, których użyto dla wsparcia gospodarki. Jednak niektórzy eksperci twierdzą, że rządowy plan antykryzysowy jest pozbawiony konkretów. Nie sprawdziły się też oczekiwania, że władze zaczną reformy, które doprowadziłyby do deregulacji gospodarki.
Eksperci zwracają uwagę, że mimo niejednoznacznych ocen pracy premiera Putina, od lat pozostaje on najpopularniejszym politykiem w Rosji.