Zdaniem rosyjskiego MSZ, decyzja Paktu to powrót do właściwej oceny rzeczywistości. Resort twierdzi, że większość członków Sojuszu nie uległa próbom wskrzeszenia strachu prze Wschodem w duchu "zimnej wojny". Zdaniem rosyjskich dyplomatów, członkowie NATO uświadomili sobie, że brak dialogu z Rosją w zasadniczych kwestiach bezpieczeństwa jest nieprzydatny.
Resort uważa też, że skuteczność współdziałania w ramach Rady Rosja-NATO jest możliwa tylko na uczciwej i równoprawnej podstawie, z uwzględnieniem wzajemnych interesów i obaw.
Rosyjska dyplomacja podkreśla jednocześnie, że dalszy rozwój dialogu będzie zależał od dążeń wszystkich członków Rady Rosja-NATO do "wspólnego poszukiwania" zbliżających je kwestii.