Proces Michaiła Chodorkowskiego i Płatona Lebiediewa miałby toczyć się w Moskwie, a oskarżeni znajdowaliby się w oddalonym o kilka tysięcy kilometrów areszcie śledczym w syberyjskim mieście Czyta w Kraju Zabajlalskim. Junus Amajew argumentuje, że rozprawy przy pomocy wideołączy są już praktykowane od lat.
Adwokat Chodorkowskiego powiedział, że jeśli taka decyzja zostanie podjęta, będzie rekomendować swojemu klientowi, aby odmówił udziału w takiej rozprawie. Adwokat Lebiediewa dodał, że proces taki naruszałby prawo oskarżonych do obrony.
Prokuratura Generalna Rosji zatwierdziła nowy akt oskarżenia przeciwko szefom koncernu "Jukos". Zostali oni oskarżeni o przywłaszczenie cudzego mienia w zorganizowanej grupie i pranie brudnych pieniędzy. Chodorkowski i Lebiediew odbywają już wyrok 8 lat łagru za przestępstwa gospodarcze.