Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: rozprawa Dziemianczuka trwa

0
Podziel się:

Przed sądem w Petersburgu trwa rozprawa w sprawie przedłużenia aresztu dla Polaka Tomasz Dziemianczuka. Komitet Śledczy chce pozostawić go za kratami na 3 miesiące.
Działacz Greenpeace z Gdańska jest przetrzymywany w Rosji już od dwóch miesięcy. Komitet Śledczy prowadzi przeciwko niemu postępowanie karne w związku z akcją Greenpeace w pobliżu platformy naftowej Gazpromu, na Morzu Barentsa. Dziemianczuk i 29 innych osób protestowali przeciwko wydobywaniu ropy w Arktyce. W trakcie rozprawy sąd odczytał anonimowe zeznania świadków, którzy rzekomo widzieli Dziemianczuka w pobliżu platformy Prirazłomnaja. Adwokat zaprotestował, ponieważ według jego wiedzy w aktach sprawy nie figurują nazwiska świadków, co podważa wiarygodność ich zeznań. Sąd nie zareagował na tę uwagę.
Przedstawiciel Komitetu Śledczego powtórzył przed sądem, że Dziemianczuk dopuścił się chuligańskiego napadu na platformę Gazpromu. Śledczy dodał, że zebrane dowody oraz zeznania świadków potwierdzają, że Polak przypłynął na Morze Barentsa z zamiarem popełnienia przestępstwa. Ponieważ istnieje prawdopodobieństwo, że może ponownie próbować złamać prawo, Komitet Śledczy wnioskuje o przedłużenie aresztu na 3 miesiące.
Adwokat Jurij Bariszkin był innego zdania. Stwierdził, że rosyjscy śledczy nie mają wystarczających dowodów, aby nadal trzymać Tomasza Dziemianczuka w areszcie. Wytknął także błędy proceduralne w prowadzonym śledztwie. W opinii Bariszkina - zmiana zarzutów z piractwa na chuligaństwo jest wystarczającym powodem, aby wypuścić Dziemianczuka z aresztu za kaucją. Rozprawa trwa.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)