Przedstawiciel rosyjskiej armii powiedział, że ekwipunek gruzińskich funkcjonariuszy nie wskazywał, iż mają się oni zająć pracami budowlanymi. W samochodach miała znajdować się broń, amunicja, kaski i inne nierozpoznane uzbrojenie przykryte brezentem.
Rosjanie tłumaczą, że 12 grudnia wkroczyli do Perewi i wyparli siły gruzińskiej, by nie dopuścić do zaostrzenia sytuacji.
Gruzińskie MSW uznało z kolei, że powrót rosyjskich żołnierzy do Perewi jest kolejnym przejawem okupacji gruzińskiego terytorium. Przedstawiciele misji OBWE w Tbilisi wezwali Kreml do wydania rozkazu wycofania rosyjskich sił z Perewi.