"Wyjaśniłem prezydentowi Miedwiediewowi, że sprzedaż rakiet Teheranowi zakłóci równowagę w regionie" - mówił Peres reporterom w Moskwie.
Kontrakt na sprzedaż rosyjskiego systemu przeciwlotniczego S-300 Irańczykom został zawarty już cztery lata temu. Umowa spotkała się z dużą krytyką społeczności międzynarodowej, gdyż system ten znacznie zwiększyłby zdolności obronne Iranu. Ze względu na stanowcze stanowisko Waszyngtonu, rosyjskie władze w ostatnich miesiącach zapewniały, że żaden z obiektów nie trafił do Iranu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.