Wspólne szczyty to polski postulat podczas prac nad paktem fiskalnym, narzucającym większą dyscyplinę finansową, który 30.stycznia na szczycie w Brukseli mają przyjąć europejscy liderzy. Wczoraj o pakcie rozmawiali unijni ministrowie finansów. Jacek Rostowski powiedział, że Warszawa nadal będzie przekonywać o słuszności swojego postulatu i dodał, że wczorajsza dyskusja pokazała, że grono jego zwolenników jest coraz większe. Wyjaśnił, że Polskę popierają wszystkie kraje, które są poza strefą euro, a kilka z eurolandu także aktywnie nas popierało. "Był tylko jeden głos przeciwko". Minister finansów zapowiedział, że Warszawa nadal będzie przekonywać o słuszności swojego postulatu.
Najnowszy projekt paktu fiskalnego mówi o możliwych spotkaniach eurogrupy z państwami spoza strefy euro - co najmniej raz w roku i po przyjęciu przez kraje bez wspólnej waluty nowych zasad. Polska tymczasem zapowiadała, że nowe zasady wdroży dopiero po wejściu do strefy euro. Jacek Rostowski pytany, czy Polska jest gotowa wdrożyć te zasady szybciej, odpowiedział - "niespecjalnie".
IAR