Komisja, która przewidywała na 2009 rok spadek polskiego PKB o 1,4 procent, w najnowszej prognozie mówi o wzroście naszej gospodarki o 1 procent.
Jacek Rostowski przypomniał, że gdy Bruksela ogłaszała swoją negatywną ocenę, nie zgadzał się z nią, a przyszłość pokazała, że miał rację. Dodał, że według obecnej prognozy Polska będzie jedynym krajem w całej Europie, który osiągnie wzrost w tym roku, a dodatkowo osiągniemy najbardziej dynamiczny wzrost spośród krajów OECD. Druga w kolejności Australia osiągnie około pół procent wzrostu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.