Jury uzasadniało, że film "Odgłosy robaków - zapiski mumii" to dokument jedyny w swoim rodzaju. Podejmuje on temat samobójstwa w wyjątkowo poetycki i refleksyjny sposób, i wbrew temu, co może sugerować tytuł więcej ma wspólnego z tybetańską księgą niż horrorem. Autorzy dokumentu za zwycięstwo otrzymali nagrodę 8000 euro.
Dokument Bartka Konopki "Królik po berlińsku" wyróżniony został za oryginalny pomysł i szczególne poczucie humoru. To pierwszy film przedstawiający historię muru berlińskiego i zjednoczenia Niemiec z tak nietypowej perspektywy - z punktu widzenia królików, które zamieszkiwały pas ziemi niczyjej między wschodnim a zachodnim Berlinem. Film został w ubiegłym tygodniu doceniony także na festiwalu Hot Docs w Toronto.
Podczas festiwalu przyznano także Warszawską Nagrodę Ekologiczną dla fińskiego filmu "Recepta na klęskę", nagrodę Amnesty International dla obrazu "Birma VJ" oraz nagrodę Jury Dialogu Ekumenicznego dla filmu "Droga do Mekki".
W niedzielę podliczone zostaną głosy oddane przez publiczność. Do tej pory w rankingu widzów prowadził francuski film "Yes-Meni naprawiają świat" o prowokacyjnych działaniach dwóch atlerglobalistów.
W niedzielę w warszawskiej Kinotece publiczność ma ostatnią szansę zapoznać się z najwybitniejszymi filmami dokumentalnymi ostatnich dwóch lat z całego świata. Na zakończenie festiwalu zaplanowano też pokazy na życzenie - filmów uznanych za najlepsze przez widzów przeglądu.