Boni powiedział, że nauczyciele otrzymaliby 5 procent podwyżki na początku przyszłego roku i kolejne 5 procent w drugiej połowie roku. Podobnie byłoby w roku 2010. Związkowcy wyrazili wstępną zgodę na tę propozycję. Rozmowy będą kontynuowane.
Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz powiedział, że związek podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie Karty Nauczyciela i wymiaru czasu pracy pedagogów. Negatywnie ocenia też rządowe plany dencentralizacji edukacji i w związku z tym chce doprowadzić do spotkania z przedstawicielami samorządów. Broniarz podkreślił, że 1 września przed siedzibą ministerstwa edukacji odbędzie się planowana pikieta Związku Nauczycielstwa Polskiego.