Ludwik Wnękowicz z Kongresu Polonii Amerykańskiej podkreśla, że to już trzeci Zjazd, więc wielu jego uczestników od dawna ze sobą współpracuje. Zauważa, że ich wszystkich, mimo wielu różnic, łączy nadal "wspólnota krwi". Chcą się więc zastanowić, co mogą zrobić dla Polski i czy Polska może coś zrobić dla nich.
W przekonaniu Stanisława Śliwowskiego ze Stanów Zjednoczonych, Polska może zrobić bardzo dużo przede wszystkim dla Polaków na Wschodzie. W rozmowie z IAR powiedział, że przegłosowanie w Sejmie Karty Polaka i podpisanie jej przez prezydenta to jeszcze nie wszystko. Konieczna jest nowelizacja ustawy o repatriacji. Stanisław Śliwowski nie rozumie dlaczego "Jeśli Niemcy mogli sprowadzić swoich z Kazachstanu, jeśli za czasów Gomułki można było przeprowadzić repatriację, to dlaczego dziś nie można?"
Gerwazy Longier, poseł do parlamentu rumuńskiego, reprezentujący w nim tamtejszą Polonię, żałuje, że Karta Polaka nie dotyczy Polaków mieszkających w Rumunii. "Każdy by chaciał mieć taką Kartę" - powiedział w rozmowie z IAR. Zaznaczył, że Rumunia uznaje podwójne obywatelstwo, a poza tym jest krajem członkowskim Unii, więc i tamtejszym Polakom jest lepiej i raczej nie myślą o repatriacji.
Jutro Zjazd Polonii będzie obradować w Pułtusku, w poniedziałek i wtorek - znowu w Sejmie.