Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPD - Opole - sądy - zatrzymanie

0
Podziel się:

Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak uważa, że w Opolu zawiodły nie tylko sądy i policja. Odpowiedzialność ponosi także matka, która niewłaściwie sprawowała opiekę nad dziećmi.

Kobieta została zatrzymana przez policję 2 tygodnie temu, bo nie zapłaciła 2 tysięcy grzywny. Funkcjonariusze stawili się u niej w nocy, po 21.00, a małoletnie dzieci zostały zabrane do pogotowia opiekuńczego.
Marek Michalak podtrzymał swoją wcześniejszą opinię, że ta sytuacja nie powinna mieć miejsca. Zaznaczył, że nie ma jednak jednego podmiotu odpowiedzialnego za to, co spotkało dzieci. Według Rzecznika nie bez winy jest matka, która wiedziała o grożącej jej karze. Nie wykazała też należytej staranności, by zapewnić dzieciom opiekę na czas odbywania przez nią kary zastępczej. Nie poinformowała też sądu o zmianie miejsca zamieszkania i nie odbierała korespondencji sądowej.
Marek Michalak wytknął sądowi rejonowemu w Opolu liczne błędy formalne dotyczące doręczenia korespondencji oraz niepowiadomienie sądu opiekuńczego o konieczności zapewnienia opieki nad małoletnimi dziećmi.
Także policja przewożąc dzieci do pogotowia opiekuńczego nie miała wymaganego zaświadczenia sądu rodzinnego, z drugiej strony działała zgodnie z wytycznymi komendanta policji.
Rzecznik Praw Dziecka zwrócił się z wnioskiem do ministra sprawiedliwości o uruchomienie w całym kraju 24-godzinnych dyżurów sądów rodzinnych, które mogłyby zapobiec takim sytuacjom ma przyszłości. Podkreśli też, że wszystkie służby, które interweniują w sprawach dziecięcych zawsze mogą skorzystać z aktu nadrzędnego - Konwencji Praw Dziecka.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)