Komendant Główny Policji Andrzej Matejuk chwali te założenia zmian prawa. Podkreśla, że obecnie trudno jest doprowadzić do zablokowania stron prezentujących na przykład treści pedofilskie. Matejuk zaznaczył, że potrzebny jest do tego prawomocny wyrok sądowy. Do tego czasu strony wciąż są dostępne.
Takie rozwiązania budzą wątpliwości wśród obrońców praw obywatelskich. Łukasz Wojtasik z Fundacji "Dzieci Niczyje" podkreśla, że Polacy nie mają jednak wątpliwości, iż konieczne jest blokowanie treści pedofilskich. Z badań wynika, że aż 90 procent internautów chce blokowanie treści pedofilskich przez dostawców internetowych.
Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski powiedział, że prawa obywatelskie nie będą zagrożone, bo policja będzie blokować jedynie strony z nielegalnymi treściami.
Według "Dziennika. Gazety Prawnej" "Czarną listą" witryn zarządzałby Urząd Komunikacji Elektronicznej, a konkretne adresy internetowe wskazywałyby, oprócz Urzędu, policja, służby specjalne i Ministerstwo Finansów.