Donald Tusk dodał, że taka decyzja może zapaść, jeśli minister obrony przekona go, że siły stacjonujące w Afganistanie są zbyt słabe, by zapewnić naszym żołnierzom bezpieczeństwo. W opinii premiera problemem jest raczej brak w wyposażeniu polskiego kontyngentu śmigłowców bojowych oraz samolotów bezzałogowych, niż zbyt mała liczba żołnierzy. To trzeba jednak zbadać - podkreślił premier.
W tym kraju stacjonuje 2 tysiące polskich żołnierzy. Od początku konfliktu z 2001 roku wraz z wczorajszą śmiercią kapitana Ambrozińskiego zginęło 10 polskich wojskowych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.