Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd zaproponował nauczycielom niższe niż planowano podwyżki płac w przyszłym roku

0
Podziel się:

Przedstawiciele rządu zaproponowali nauczycielom niższe niż planowano podwyżki płac w przyszłym roku. W Ministerstwie Edukacji Narodowej zakończyły się rozmowy z oświatowymi związkami zawodowymi.

Szef Zespołu Doradców Strategicznych Premiera, minister Michał Boni, przekonywał, że ze względu na konieczne cięcia budżetowe, podwyżki płac dla nauczycieli należało obniżyć. Zaproponował przedstawicielom oświaty 1-procentowy wzrost pensji od stycznia przyszłego roku a następnie 3-procentową podwyżkę od września 2010. Wcześniej rząd zapowiadał, że nauczyciele otrzymają 10-procentowe podwyżki.

Minister Boni przekonywał, że mniejsze podwyżki oznaczają i tak bardzo duże nakłady na oświatę. Mają one wzrosnąć w przyszłym roku o 1 miliard 600 milionów złotych. "Nie ma takiej grupy zawodowej, której wzrost nakładów przy tak trudnym budżecie byłby tak znaczący" - powiedział minister. Szef Zespołu Doradców Strategicznych Premiera zapowiedział, że będzie dalej dyskutował ze związkowcami o wzroście płac dla nauczycieli. Następne tego typu spotkanie ma się odbyć 27 sierpnia.

Szef ZNP Sławomir Broniarz mówił wcześniej, że rząd powinien dotrzymać słowa w sprawie podwyższenia wynagrodzeń, by w polskich szkołach pracowali dobrze opłacani nauczyciele. Z kolei Ryszard Proksa z oświatowej "Solidarności" przekonywał, że nauczyciele żądają niewielkich podwyżek. Dodał, że związki chcą się dowiedzieć, czy tak małe pieniądze, jakich domagają się środowiska nauczycielskie, są rzeczywiście nie do zdobycia.

Wiosną tego roku nauczyciele dostali pięcioprocentową podwyżkę. Drugą, również pięcioprocentową, otrzymają we wrześniu. Jak zapewnia rząd - jesienna podwyżka nie jest zagrożona.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)