Rzecznik Irena Lipowicz powiedziała na konferencji prasowej , że mimo obiecujących projektów rządowych, nie udało się załatwić tej sprawy bez skargi do Trybunału, który do tej pory czekał na stanowiska Prokuratora Generalnego i Sejmu. Sędziowie zdecydowali też o połączeniu dwóch skarg złożonych przez Rzecznika.
Irena Lipowicz podkreśliła, że posłowie uchwalając przepisy dotyczące retencji danych telekomunikacyjnych, dali służbom specjalnym i urzędom zbyt duże prawo dostępu do danych obywateli, nie ograniczone do spraw istotnych, zbrodni czy szczególnie drastycznych przestępstw. Rzecznik zaznaczyła, że niedopuszczalne jest wykorzystywanie danych obywateli do spraw cywilnych czy błahych.
Dzisiejsza Gazeta Wyborcza podała, że policja i służby w 2011 roku blisko 2 mln razy sięgnęły po informacje, do kogo i skąd dzwoniliśmy, wysyłaliśmy SMS-y i kiedy wchodziliśmy do internetu. To rekord Europy.
IAR