Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że ANR miała wykupić od członków najbliższej rodziny Podlewskiego grunty na prawie pierwokupu, z którego niezwykle rzadko się korzysta. Podlewski był wiceprezesem ANR od wiosny 2008 roku. Jak się nieoficjalnie dowiedziała "Rzeczpospolita, w jego obronie - mieli u Sawickiego interweniować minister skarbu Aleksander Grad i jego zastępca Jan Bury. Sawicki wysłał więc pismo do Donalda Tuska, w którym tłumaczył powody swojej decyzji, a premier miał je uznać za przekonujące.
Zdaniem gazety, powody odwołania Wojtasika były inne. Według informatorów "Rzeczpospolitej", po fali medialnych ataków notowania wicepremiera Pawlaka mocno spadły. Sawicki postanowił wykorzystać nieudolność prezesa ARiMR do wzmocnienia swej pozycji w PSL. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że sam zasugerował dymisję Wojtasikowi. Złożył mu propozycję "nie do odrzucenia": albo odejdzie dobrowolnie, albo zostanie odwołany.
IAR/"Rzeczpospolita"/as/dyd