Większość z nas będzie spędzała wolne dni w kraju. Z badań Instytutu Turystyki wynika, że coraz częściej wyjeżdzamy niedaleko , na jeden dzień, aby nie nocnować i wrócić do domu.
"Rzeczpospolita" zrwaca uwagę, że wypoczynek w wolne dni to także skutki w gospodarce: zarobią branża turystyczna, gastronomia, transport i branża paliwowa. Straci handel, bo 1 i 3 maja sklepy są zamknięte.
Będzie też mniejsza produkcja przemysłowa. Jednak- jak zaznacza dziennik, niektórzy pracodawcy nauczyli się już zarządzać dlugimi weekendami i tak organizują produkcje, by straty były jak najmniejsze.
"Rzeczpospolita"/IAR/dyd