"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że giganty kolejowe, które wkraczają do naszego kraju, to niemieckie Deutsche Bahn i brytyjski Freight Liner.
Dzieje się tak dlatego, że od 1. stycznia polski rynek towarowych przewozów kolejowych otworzył się na zagraniczną konkurencję. W praktyce oznacza to, że każdy przewoźnik unijny może założyć u nas spółkę i jeździć po naszych torach - wyjaśnia gazeta.
"Rzeczpospolita" przypomina, że wartość przewozów po polskich torach szacuje się obecnie na 7 miliardów złotych rocznie, a 80 procent tej kwoty zbierają państwowe PKP Cargo.
Rz/MagM/ab