To nieoficjalna informacja, resort obrony nie chciał jej komentować. "Rzeczpospolita" potwierdziła ją w kilku niezależnych źródłach w MON i dowództwie wojska.
Początkowo resort obrony propozycję dowodzenia polskim kontyngentem w Afganistanie złożył generałowi Tomaszowi Bąkowi, który jest dowódcą 21.Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa. Generał nie przyjął propozycji MON. Tłumaczył, że odchodzi z wojska, bo chce teraz poświęcić się rodzinie.To drugi odchodzący z armii generał w ostatnich tygodniach. Wcześniej ze służby zrezygnował będący w konflikcie z ministerem obrony narodowej, szef wojsk lądowych, generał Skrzypczak.
Informatorzy gazety twierdzą, że wyznaczenie generała Bronowicza na dowódcę w Afganistanie to dobra decyzja.
Generał zastąpi obecnego dowódcę Polskich Sił Zadaniowych pułkownika Rajmunda Andrzejczaka.
Wymiana żołnierzy w Afganistanie rozpocznie się na przełomie października i listopada.
"Rzeczpospolita"/iar/mf/łp