Legendarny obrońca Wizny z 1939 roku zostanie pośmiertnie majorem. Uroczystość ma odbyć się w przyszłym roku pod Wizną, w rocznicę bitwy, która rozegrała się tam między 7 a 10 września 1939 roku. Wraz z Raginisem awansowany zostanie porucznik Stanisław Brykalski, który poległ u jego boku. Oficerowie na czele kilkuset żołnierzy przez trzy dni bronili się przed 42-tysięcznym korpusem generała Heinza Guderiana. Gdy zabrakło amunicji, kapitan Raginis nie poszedł do niewoli, ale rozerwał się granatem. Bitwa przeszła zaś do historii jako "polskie Termopile".
Ciało oficera znaleziono w tym roku w miejscu bitwy. Jego tożsamość potwierdziło badanie DNA. Między szczątkami znaleziono łyżkę od granatu i kilkanaście odłamków. To ostatecznie potwierdziło, że opowieść o heroicznej śmierci oficera była prawdziwa. Szczątki bohatera odnalazła grupa miłośników historii ze Stowarzyszenia Wizna'39. To oni dokonali ekshumacji i zapłacili za badania DNA.
Więcej - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kl/dabr