Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Borusewicz: zamieńmy się prezydencją z Węgrami

0
Podziel się:

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz chce, aby Polska zamiast organizować przyspieszone wybory z powodu prezydencji w UE, zamieniła się z Węgrami. O sprawie pisze "Rzeczpospolita"

W lipcu 2011 roku nasz kraj przejmie na sześć miesięcy przewodzenie posiedzeniom Rady UE. Jednocześnie jesienią 2011 roku mają się odbyć wybory parlamentarne. Eksperci twierdzą, że w trakcie prezydencji niedopuszczalna jest zmiana władzy w kraju. Nasi politycy muszą bowiem być wcześniej przygotowani do pracy w UE. Będą między innymi przewodniczyć posiedzeniom rad w Unii. Trzeba też przeszkolić około 400 urzędników. Dlatego MSZ od miesięcy się głowi, jak rozwiązać problem, a jedynym wyjściem wydają się przyspieszone wybory.
Jednak Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu, zaproponował politykom rządu, aby Polska zamieniła się terminami prezydencji z Węgrami. Oni mają przejąć przewodzenie przed nami, czyli w pierwszej połowie 2011 roku.
Eksperci podważają jednak realność tego pomysłu ze względu na dwie sprawy. Po pierwsze, musielibyśmy dużo wcześniej być gotowi z programem prezydencji, a po drugie, zaburzałoby to całą logikę przydzielania prezydencji, która oparta jest na tak zwanych trójkach krajów członkowskich. Polska jako duży kraj jest w trójce z Danią i Cyprem. Gdybyśmy się zamienili, weszlibyśmy do trójki z Hiszpanią, drugim dużym krajem.
Więcej - w "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita"/IAR/kl/dabr

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)