Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Celnicy bez komórek

0
Podziel się:

Resort finansów do tego stopnia nie ufa celnikom, że zamierza zabronić im korzystania w pracy z prywatnych smartfonów, zwykłych komórek i tabletów - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Tych urządzeń nie będą mogli używać celnicy na przejściach granicznych, jak i ci pracujący przy zwalczaniu przestępczości. "Zakaz ten ma charakter prewencyjny" - tłumaczy gazecie Ministerstwo Finansów.
Według urzędników resortu takie urządzenia mogą służyć do "niepożądanych celów, takich jak informowanie nieuprawnionych podmiotów o działaniach służbowych". Gdy celnik będzie chciał porozmawiać z kimś w prywatnej sprawie, będzie mógł skorzystać ze służbowych aparatów.
"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że takie propozycje znalazły się w przygotowanym przez Ministerstwo Finansów projekcie założeń nowelizacji ustawy o służbie celnej, który ma wkrótce trafić do konsultacji międzyresortowych.
Sami celnicy opowiadają o swoich skorumpowanych kolegach dzwoniących do przemytników np. z telefonów na kartę podarowanych im przez przestępców. Zastrzegają zarazem, że o ile kilka lat temu na przejściach granicznych zatrzymywano co roku nawet 30 celników podejrzewanych o korupcję, o tyle teraz są to pojedyncze przypadki.
"Rzeczpospolita" dodaje, że celnicy nie zgadzają się na pomysły Ministerstwa Finansów. Twierdzą, że nie były z nimi konsultowane. Związkowcy wystosowali pismo do premiera Donalda Tuska z propozycją powołania zespołu, który stworzy nowy projekt ustawy. Ich zdaniem ten obecny "ingeruje w prawa i wolności obywateli zagwarantowane w konstytucji".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/łp

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)