Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Eksperci ostrzegają przed krokodylem

0
Podziel się:

Eksperci ostrzegają przed tanim i zabójczym środkiem odurzającym, pochodzącym z Rosji specyfikiem, znanym pod nazwą krokodyl. Inne jego określenia to mołodiec czy ruska heroina. Narkotyk zalewa rosyjski rynek, przestrzegają przed nim także policjanci z Rosji. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

"Wiemy o istnieniu tego narkotyku i cały czas monitorujemy rynek. Na razie nie odnotowaliśmy przypadku jego obecności w kraju" - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji. Zaznacza, że w ramach polskiej prezydencji policja ostrzeżenia o nim przekazała służbom porządkowym z innych krajów. Eksperci ostrzegaja jednak, że narkotyk ten produkowany masowo w Rosji może zostać wprowadzony na polski rynek.
"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że wchodząca w skład krokodyla dezomorfina jest kilkakrotnie silniejsza niż heroina i kilkadziesiąt razy niż morfina. Zawiera substancje silnie toksyczne i wyniszcza organizm. Biorący ją umierają trzy lata po wzięciu pierwszej dawki. Duża zawartość fosforu nieodwracalnie uszkadza tkanki. Najpierw pojawiają się zielonkawe plamy na skórze, w strukturze podobne do krokodylej - stąd nazwa, potem niegojące się rany. Medycyna jest bezsilna. "To wyjątkowe świństwo. Zawiera żrące kwasy, które palą żyły" - mówi "Rzeczpospolitej" policjant zwalczający przestępczość narkotykową.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)