Według profesora Piotra Kruszyńskiego, postępowanie na korzyść oskarżonego można zawsze wznowić. Kierowcy ukarani sądownie w sprawach, w których oskarżycielem była straż miejska, mogą złożyć wniosek o wznowienie postępowania nawet za kilka lat. Efektem wznowienia będzie umorzenie sprawy, gdyż już dawno nastąpiło przedawnienie wykroczenia - podkreśla "Rzeczpospolita". Dodatkowo w takim przypadku obwinionemu przysługuje odszkodowanie i zadośćuczynienie. Zapłacić je musi Skarb Państwa za szkody i krzywdy, poniesione przez wykonanie bezprawnie nałożonej kary. Więcej - w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".
IAR/Rz/łp/ab