Gazeta przypomina, że o wizycie sekretarz stanu i żony byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych na dwudniowym kongresie "Kobiety dla Polski, Polska dla kobiet" kilka tygodni temu mówiła Jolanta Kwaśniewska, współorganizatorka imprezy. Jeszcze wczoraj zapowiedź przemówienia Hillary Clinton znajdowała się w szczegółowym programie kongresu na stronie internetowej.
Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski mówi, że tej informacji nie potwierdza amerykański Departament Stanu. O tym, że przyjazd Clinton do Polski nie był w ogóle planowany - dowiedziała się "Rzeczpospolita" ze źródeł zbliżonych do amerykańskiej ambasady w Warszawie. Anonimowy dyplomata mówi gazecie wprost, że sekretarz stanu to za wysoka liga na taką imprezę.
Ewa Michalska, rzeczniczka prasowa kongresu, przyznała wczoraj w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że Hillary Clinton rzeczywiście nie przyjedzie.
"Rzeczpospolita"/kry/to/
