Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Jak uczelnie straciły na hazardzie

0
Podziel się:

Politechniki Łódzka i Warszawska nie mogą już wydawać certyfikatów jednorękim bandytom. "Rzeczpospolita" dowiedziała się, że Ministerstwo Finansów cofnęło w listopadzie obu uczelniom upoważnienia na prowadzenie badań, na podstawie których rejestrowane są automaty i urządzenia do gier losowych.

Prokuratorzy z Podlasia prowadzący śledztwo w sprawie afery hazardowej zatrzymali w październiku doktora Artura D. z Politechniki Warszawskiej, doktora habilitowanego Włodzimierza F. z Politechniki Łódzkiej oraz Artura D., pracownika prywatnego przedsiębiorstwa, który współpracuje z łódzką uczelnią. Zatrzymani usłyszeli zarzuty, bo według prokuratorów dopuszczali do rejestracji automaty o niskich wygranych, na których w rzeczywistości można było uzyskiwać wygrane wyższe niż 15 euro. Zatrzymani mieli dostęp do urządzeń elektronicznych, dzięki czemu mogli zmieniać oprogramowanie. To pozwalało im zwiększyć stawki i wygrane.
Odebranie uczelniom upoważnienia do badań automatów będzie jednak bolesne przede wszystkim dla szkół. Przedsiębiorcy płacili bowiem za badania. Rzeczniczka łódzkiej politechniki przyznaje, że może to oznaczać stratę 2 milionów złotych rocznie. Dlatego obydwie uczelnie nie wykluczają, że wyciągną konsekwencje wobec nieuczciwych naukowców.
"Rzeczpospolita" pisze, że utracone zarobki stołecznej politechniki mogą być jeszcze wyższe.

"Rzeczpospolita"/ Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/mf/jp

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)