Z raportu wynika, że 60 procent badanych przyznaje rodzicom prawo do karcenia dziecka klapsami i nie widzi potrzeby ich prawnego zakazania. Polacy chcieliby jednak wprowadzenia zakazu bicia dziecka pasem lub innym przedmiotem - 92 procent, bicia w twarz - 90 procent oraz silnego bicia ręką - 88 procent.
Blisko połowa badanych (45 procent) uważa, że istnieją sytuacje, które usprawiedliwiają bicie dzieci. 16 procent ankietowanych jest natomiast przekonanych, że jest to dobra metoda, jeśli rodzic uzna ją za skuteczną. Z poglądem, że w ogóle nie powinno stosować kar cielesnych, zgadza się blisko co trzeci ankietowany (32 procent).
Zdaniem psycholog z Fundacji Rozwoju Dzieci imienia Komeńskiego Moniki Rościszewskiej-Woźniak wynik badania pokazuje, że Polakom klapsy nie kojarzą się z maltretowaniem. "Wszyscy byliśmy wychowani klapsami i uważamy, że dorosły, który ma władzę nad dzieckiem, posiada prawo do jej egzekwowania - tłumaczy psycholog w dzienniku "Rzeczpospolita".
"Rzeczpospolita"/IAR/as/dabr